Leszek Balcerowicz w wywiadzie udzielonym portalowi wprost.pl komentuje bieżącą sytuację polityczno-gospodarczą. – Nie mogę spokojnie patrzeć na to, jak wracają najgorsze elementy PRL-u – mówi o działaniach rządu PiS.
Spis treści:

  1. Rząd wykorzysta wirusa
  2. Idziemy w stronę socjalizmu
  3. Jak zabezpieczyć gospodarkę?

Rząd wykorzysta wirusa

Były wiceminister finansów ocenia, że rząd będzie próbował wytłumaczyć nadchodzące spowolnienie gospodarcze koronawirusem. Dodaje jednak, że będzie to kłamstwo.

– Na pewno rządzący będą próbowali głosić taką fałszywą propagandę. Do tego dochodzi propaganda sukcesu, mówiąca, że rząd PiS znakomicie sobie poradził z epidemią koronawirusa. Mamy kolejną kampanię oficjalnego kłamstwa, co przypomina metody z PRL-u. Tym istotniejsze jest odkłamywanie kłamców. To właśnie staram się robić. Nie dlatego, że to jest moja największa pasja, ale po prostu nie mogę spokojnie patrzeć na to, jak wracają najgorsze elementy PRL-u – mówił Balcerowicz.

Ekonomista i założyciel FOR tłumaczy również, dlaczego w najbliższych miesiącach pogorszy się sytuacja życiowa przeciętnego Polaka. Zwraca uwagę na dwa najistotniejsze czynniki, które do tego doprowadza.

– Po pierwsze – jak się poprawia materialny wymiar życia. Jak wiemy, Polska przez poprzednie niemal trzysta lat, a w szczególności pod rządami narzuconego nam ustroju socjalistycznego, traciła w stosunku do uciekającego nam Zachodu. Dopiero po 1989 roku zaczęliśmy nadrabiać ten gospodarczy dystans, najszybciej spośród wszystkich krajów naszego regionu. Tego by nie było bez wolnościowych reform.

Drugim bardzo istotnym wymiarem jest to, w jakim zakresie władza opiera się na zastraszaniu obywateli. Widzimy, że władza PiS podobnie, jak to było w PRL, przejmuje praktycznie wszystkie instytucje państwowe. Włącznie z tymi, które powinny być niezależne od jakichkolwiek polityków (a także od prywatnych grup nacisku). Taka władza przygotowuje i po jakimś czasie – jeżeli nie natrafi na dostateczny opór – używa instytucjonalnych narzędzi zastraszania opozycji – wyjaśnia były prezes NBP.

Idziemy w stronę socjalizmu

Balcerowicz wskazuje, że „PiS prowadzi Polskę w kierunku socjalizmu”. Dzieje się tak m.in. przez nacjonalizację systemu bankowego oraz energetyki i górnictwa. – Nawet przed PiS mieliśmy dużo własności państwowej w gospodarce, a pod rządami PiS jej udział w gospodarce jeszcze się zwiększył – mówi.

– Dlaczego to jest niebezpieczne? Dlatego, że państwowe banki pod wpływem presji politycznej mogą marnować pieniądze deponentów, wydając je na upartyjnione projekty. To mogą być nawet prywatne projekty, jeżeli się pojawią partyjni oligarchowie – dodaje.

Jak zabezpieczyć gospodarkę?

Według Balcerowicza „szkody dla gospodarki wynikły nie tyle z samej epidemii, co z reakcji na nią konsumentów i rządu”. Zauważa, że największe straty spowodowała polityka rządu, która dążyła do zmniejszenia tempa zarażania nowych osób. – Znoszenie tych obostrzeń ma sens, ale powinno być odpowiednio ubezpieczone – uważa.

– Po pierwsze, powinny być nagromadzone odpowiednie zapasy środków ochronnych zwłaszcza, jeżeli chodzi o sektor medyczny. Po drugie, powinna być odpowiednio wzmocniona zdolność szybkiego wykrywania nowych zarażeń; czyli testowanie, odpowiedni sprzęt. Po trzecie, powinny istnieć odpowiednie rezerwy w szpitalach – wylicza Balcerowicz.

Źródło: wprost.pl
Fot. Wikimedia/Ralf Lotys (Sicherlich)
Share.

Zostaw komentarz