Miewasz czasem gorsze dni w Twoim biznesie? Takie okresy, kiedy klientów nie ma, z utęsknieniem czekasz na jakiekolwiek nowe zamówienie, telefon nie dzwoni, maile nie przychodzą…

Zaczynasz zastanawiać się, co dalej… Zaczynasz mieć wątpliwości.

„A może ja się do tego nie nadaję…”

„Może trzeba będzie zamknąć firmę…”

„Jak ja zapłacę rachunki, jeśli nie mam klientów?”

Takie gorsze okresy zdarzają się wszystkim przedsiębiorcom, nie tylko w małych firmach. Ważne, żeby wykorzystać je w dobry sposób, tak, żeby zamiast serwować Ci nieprzespane noce i depresję, służyły rozwojowi Twojego biznesu.

Jak wykorzystać gorsze okresy w firmie na swoją korzyść?

Przede wszystkim nie panikuj. Potraktuj taki okres zastoju jako bonus. Jako niespodziankę od losu, a nie jako powód do rozpaczy.

Po pierwsze na pewno nie pamiętasz już jak to jest, kiedy masz chwilę dla siebie. Wielu przedsiębiorców jest tak zabieganych, że marzy po prostu o tym, żeby mieć 5 minut na odpoczynek, zastanowienie się nad strategią, planem dalszego rozwoju Twojej firmy, czy choćby zaplanowanie działań na następne 3 miesiące. Ty właśnie masz te swoje 5 minut, więc zrób to teraz.

 

Spis treści:

  • Odpocznij
  • Zrób podsumowanie
  • Posprzątaj
  • Przygotuj się na sezon rozliczeń podatkowych
  • Naucz się czegoś nowego
  • Podglądaj klientów
  • Pisz
  • Zadbaj o siebie
  • Pomyśl nad dochodem pasywnym
  • Zaplanuj strategię rozwoju na kolejne miesiące
  • Zadbaj o marketing
  •  

    1. Odpocznij.

    A jeśli nie wiesz, jak się to robi – zobacz mój artykuł o tym, jak skutecznie odpoczywać.

    Kiedy naładujesz baterie, będziesz mieć szansę ruszyć z kopyta z nowymi pomysłami i projektami, będziesz działać bardziej kreatywnie kiedy wreszcie klienci się pojawią, będziesz mieć siły i energię, żeby pracować bardziej wydajnie.

    2. Zrób podsumowanie.

    Jeśli nie podsumowujesz regularnie swoich działań i efektów, jakie uzyskujesz – zacznij. A to jest najlepszy moment. Dzięki podsumowaniom możesz spojrzeć na wszystko z zupełnie nowej perspektywy, a przede wszystkim wyciągnąć wnioski.

    Tylko w ten sposób dowiadujesz się co w Twojej firmie działa, a co wręcz przeciwnie.

    3. Posprzątaj.

    Przecież na co dzień nie masz na to czasu. Dlatego zrób porządki w swojej firmie, zobacz, czy czasem nie trzeba uzupełnić jakichś materiałów. A może zalega Ci w biurze cała masa niepotrzebnych rzeczy? Może możesz wystawić je na sprzedaż, przy okazji reperując nieco firmowy budżet.

    4. Przygotuj się na sezon rozliczeń podatkowych.

    Uporządkuj faktury, uzupełnij zaległości w dokumentach (jeśli robisz to na bieżąco – masz moje wyrazy uznania!). Naprawdę nie ma lepszego momentu na takie sprawy, niż teraz.

    5. Naucz się czegoś nowego.

    Nauki nigdy za wiele. Na pewno jest coś, czego od dawna chcesz (lub powinnaś się nauczyć), ale ciągle nie ma na to czasu. Odkładasz tą sprawę już tygodniami. Zrób to teraz. Masz do dyspozycji całą masę świetnych kursów online, które pomogą Ci w rozwijaniu firmy. Wybierz coś, co przyniesie Ci zyski w przyszłości, a czego nauczenie odkładasz już jakiś czas.

    6. Podglądaj klientów.

    Nie dosłownie. Ale teraz masz czas na przegrzebanie internetu. Masz czas na przygotowanie ankiety, na zadawanie pytań. Dowiedz się, czego potrzebują. Dowiedz się, z czym mają problem, Dowiedz się, co im się najbardziej w Twoich produktach i usługach podoba. Dowiedz się, dlaczego w ogóle u Ciebie kupują. To wszystko przyda Ci się do ulepszenia Twojej oferty w przyszłości.

    Na jednym ze szkoleń marketingowych właśnie takie ćwiczenie miałam do wykonania. Mój biznes jest online, do większości klientek nie mam numeru telefonu. Na dodatek nie cierpię dzwonić i zawracać ludziom głowy. Ale skoro ćwiczenie to ćwiczenie. Trzeba było jakoś sobie z tym poradzić.

    To ćwiczenie dało mi niesamowite efekty. Efekty, których kompletnie się nie spodziewałam. Po pierwsze okazało się, że moje klientki mają niesamowite rezultaty, ale się nimi ze mną nie dzielą, bo myślą, że to takie oczywiste. Po drugie każda powiedziała mi zupełnie coś innego. Po trzecie dowiedziałam się co robię dobrze, a co powinnam poprawić. To niesamowicie cenna wiedza!

    To wiedza, która pozwoli Ci zaoszczędzić sporo czasu i pieniędzy. Ale nie zawsze jest czas, żeby zadzwonić i porozmawiać. Więc jeśli dostałaś trochę czasu gratis – możesz wykorzystać go właśnie w tym celu!

    7. Pisz.

    Nigdy nie masz wystarczająco dużo czasu, żeby napisać fajny artykuł na bloga albo fanapge’a? Teraz właśnie go masz. Więc napisz tyle, ile dasz radę. Będziesz mieć na zapas. Kiedy znowu zacznie się gonitwa, twoje gotowe artykuły będą już tylko czekały na publikację. Nie będziesz się stresować, że nie masz kiedy się za nie zabrać.

    Jeśli do tej pory nie masz bloga firmowego – załóż go jak najszybciej. Teraz. Bo teraz masz czas. Czas, którego zwykle tak bardzo brakuje.

    8. Zadbaj o siebie.

    Jak długo już odkładasz regularne ćwiczenia? Wiem, kiedy prowadzisz firmę zupełnie nie ma na to czasu. Kiedy pojawiają się gorsze dni zacznij ćwiczyć. Oprócz tego, że zrobisz coś dobrego dla siebie, zrobisz coś dobrego też dla Twojego biznesu. Kiedy jesteśmy w dobrej formie pracujemy bardziej wydajnie i jesteśmy bardziej kreatywni.

    9. Pomyśl nad dochodem pasywnym.

    Nie mam na myśli inwestycji w nieruchomości, ani też w papiery wartościowe. Jest mnóstwo możliwości, które możesz wykorzystać na stworzenie źródła dochodów pasywnych w Twojej firmie.

    Możesz także przeczytać artykuł “Dochody pasywne dla przedsiębiorcy”. Stworzenie takich źródeł wymaga zainwestowania czasu, którego brakuje Ci, kiedy Twoja firma działa pełną parą. Kiedy więc masz gorsze dni i narzekasz na brak klientów, możesz pomyśleć o przyszłości i popracować nad czymś, co da Ci chociaż niewielkie zyski pasywne w przyszłości.

    10. Zaplanuj strategię rozwoju na kolejne miesiące.

    Wiesz, że wielu przedsiębiorców działa bez strategii? To się zwykle kończy tragicznie. Dlatego jeśli Twoje działania są chaotyczne, Twój marketing od przypadku do przypadku i nie masz pojęcia, co będziesz robiła przez kolejne 3 miesiące, to jest najlepszy moment, żeby przyjrzeć się swojej firmie nieco bardziej dokładnie.

    Zastanów się, co działa, a co niekoniecznie. Może jest coś, czego nie lubisz robić? Może są zadania, które mogłabyś komuś oddelegować? Jakie działania przynoszą Ci najlepsze rezultaty? Czy jest coś, co zajmuje Ci czas, a nie przynosi żadnych zysków?

    Zastanów się jak powinna wyglądać i działać Twoja firma, gdyby była idealna, taka, jak chcesz. A potem pomyśl, jakie działanie podjęte w następnych 3 miesiącach mogłoby Cię do takiego stanu rzeczy przybliżyć. Zapisz sobie to wszystko, zaplanuj po kolei kolejne kroki i zacznij wdrażać.

    11. Zadbaj o marketing.

    To marketing sprawia, że zdobywasz nowych klientów. To marketing jest też tą częścią Twojego biznesu, na której zwykle skupiasz się niechętnie i tylko wtedy, kiedy naprawdę musisz. A marketing powinnaś prowadzić cały czas, niezależnie od tego, czy aktualnie masz mnóstwo klientów, czy ani jednego.

    Przeznacz czas na promocję Twojej firmy, zarezerwuj środki na działania marketingowe, zaplanuj jakie i kiedy będziesz prowadzić. Być może będzie to promocja na Facebooku, być może cotygodniowe video na youtube, być może kampania adwords. Ale pamiętaj, żeby robić to systematycznie i cały czas inwestować w promocję.

    Oczywiście, w ramach dobrego wykorzystania biznesowego przestoju możesz też zrobić coś miłego dla mnie. 🙂 Udostępnij ten artykuł, być może przyda się komuś, kto właśnie natrafił na podobny kryzysowy moment w swojej firmie.

    Share.

    Zostaw komentarz