Książki od zawsze odgrywają bardzo ważną rolę w życiu ludzi. Dzięki nim, udało się zachować wiele niezwykle ważnych informacji oraz historii. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że mieszkańcy Anglii oraz Walii tak chętnie wspierają kampanie crowdfundingowe organizowane na rzecz przetrwania księgarni. W szczególności tych niezależnych.

Według statystyk, które podaje Stowarzyszenie Księgarzy, liczba niezależnych księgarni wzrosła o 12%. Głównym powodem tak dużego wzrostu, było ogromne zainteresowanie książkami spowodowane pandemią. W ciągu 22 miesięcy, otworzono aż 1026 sklepów.

Najbardziej znanym przypadkiem z Wysp, jest zbiórka crowdfundingowa dla księgarni Bookish, której właścicielką jest Emma Corfield-Walters. Udało jej się bowiem uzbierać zawrotną sumę 28,490 funtów. Co więcej, kwota ta wciąż rośnie. Dzięki zbiórce, właścicielka będzie mogła z łatwością zakupić kamienicę, w której mieści się jej księgarnia. Chęć jej sprzedaży przez właściciela, była bowiem początkiem konfliktu.

Share.

Zostaw komentarz