Mailing to dzisiaj jeden z najpopularniejszych i najskuteczniejszych sposobów na pozyskiwanie nowych klientów i budowę długotrwałych relacji z kontrahentami. Sukces kampanii mailingowej zależy jednak nie tylko od rozsyłanych treści, ale także od sprecyzowania grupy docelowej i dysponowania odpowiednio skonstruowaną bazą danych. Od kogo warto kupić potrzebne informacje?

Spis treści:

  1. Pochodzenie i bezpieczeństwo danych
  2. Ilość i jakość rekordów
  3. Baza szyta na miarę

Pochodzenie i bezpieczeństwo danych

Poszukując wiarygodnego dostawcy baz danych, należy przede wszystkim upewnić się, czy działa on legalnie i zapewnia bezpieczeństwo przetwarzanych informacji. Jest to szczególnie istotne dzisiaj, kiedy regulacje RODO wymuszają na firmach ochronę danych osobowych. Trzeba przy tym pamiętać, że za przetwarzanie danych uznaje się nawet ich przechowywanie, nie tylko późniejsze wykorzystanie, a brak akceptacji osoby, której dane dotyczą, każdorazowo wiąże się z wysokimi karami. Warto zatem upewnić się, że broker, z którego bazy danych chcemy skorzystać, działa w oparciu o wytyczne RODO i posiada udokumentowaną zgodę właścicieli danych. Istotne znaczenie ma również pozyskiwanie danych z legalnych, sprawdzonych źródeł. Do takich należą m.in. publiczne rejestry sporządzane przez instytucje i urzędy państwowe, takie jak GUS, KRS czy REGON czy CEIDG. Do renomowanych firm prowadzących bazy danych klienci zgłaszają się również samodzielnie, zgadzając się na przetwarzanie swoich danych. Dobrą praktyką świadczącą o wiarygodności brokera jest stosowanie procedury double opt-in w celu potwierdzenia adresów.

Ilość i jakość rekordów

Renomowany broker powinien dostarczyć rozbudowaną bazę, na którą będzie składało się wiele rekordów zawierających wartościowe informacje. Są to dane teleadresowe, w tym np. kod pocztowy, numery telefonów, ale też profil czy forma prawna działalności. W przypadku baz mailingowych najważniejszy będzie oczywiście adres poczty elektronicznej. Wszystkie te informacje powinny być sprawdzone pod kątem wiarygodności i aktualności. Przykładowo portal PanoramaDanych gwarantuje poprawność danych na poziomie 95%, miesięcznie dodając do bazy nawet 25 tysięcy firm. Tylko regularnie weryfikowane i odświeżane bazy danych mogą okazać się dobrą inwestycją.

Baza szyta na miarę

Baza danych nie powinna być przypadkowa. Warto sprecyzować swoje oczekiwania dotyczące akcji mailingowej, np. określonej grupy docelowej, by uzyskać informacje, które faktycznie okażą się przydatne w targetowaniu. Dobrym rozwiązaniem jest segmentacja bazy danych, czyli zastosowanie klucza, według którego dobierzemy potencjalnych klientów. Mogą to być kryteria, takie jak lokalizacja czy branża. Dobra firma brokerska zaoferuje odpowiednio sprofilowaną bazę danych dostosowaną do indywidualnych oczekiwań. Od tego w dużej mierze zależy powodzenie i budżet planowanej kampanii. Zanim więc wybierzemy dostawcę bazy danych, warto upewnić się, czy możemy liczyć na pomoc w tym zakresie.

Share.

Zostaw komentarz