Rzemieślniczy Browar Jana zainicjował projekt (WY)warzone, w którym to klienci oraz fani browaru wybiorą piwo, które uwarzą piwowarzy. Decydować będą m.in. o stylu w jakim powstanie piwo, zawartości alkoholu lub jego braku, wyborze słodów i chmieli.

Spis treści:

  1. Piwo inne niż wszystkie
  2. Klient ma głos
  3. Przyjemne z pożytecznym

Piwo inne niż wszystkie

„Nawarzyłeś sobie piwa to teraz je wypij”, to słynne powiedzenie mogłoby być hasłem przewodnim najnowszego projektu Rzemieślniczego Browaru Jana z Zawiercia. Choć wydźwięk tego powiedzenia oryginalnie jest nieco pejoratywny, to celem Browaru Jana samym w sobie jest szersza interakcja z głównym odbiorcą warzonego w zawierciańskim browarze piwa – klientem indywidualnym.

–  Minęły już bezpowrotnie czasy, w których klient zadowalał się tym, że piwo w pubie czy restauracji było zimne. Wyjście naprzeciw oczekiwaniom klienta indywidualnego, którego świadomość w obszarze piwnym jest nieporównywalnie wyższa niż jeszcze kilka lat temu jest dla nas priorytetem. Nieważne czy miejscem sprzedaży piwa jest wspominany pub, restauracja, sklepowa półka w małej miejscowości lub wielkim hipermarkecie czy w sklepie specjalistycznym z piwem kraftowym. Każdego dnia staramy się wyjść tym oczekiwaniom naprzeciw – mówi Tomasz Dobrowolski, manager działu sprzedaży w Rzemieślniczym Browarze Jana.

Klient ma głos

Ideą projektu WYwarzone jest stworzenie pierwszego w Polsce piwa, którego recepturę, w całości, od A do Z, wybiorą klienci. Dokonają tego fani Browaru Jana przy pomocy mediów społecznościowych. Nad finalizacją projektu, czyli końcową recepturą i jej adaptacją pod warzelnie browaru oraz samym procesem uwarzenia piwa stworzonego przez fanów czuwać będzie odpowiedzialny za funkcjonowanie browaru Adam Jakubowski.

– Fani Browaru Jana zdecydują o tym jakie piwo uwarzymy. Moim zadaniem będzie, bazując na ich wyborze, stworzenie adekwatnej receptury dla zachowania najwyższych standardów sztuki piwowarskiej. Podejmuję się tego zadania z wielką przyjemnością. Kreatywność naszych fanów i nie mam tu na myśli tylko tzw. „beergeeków” jest ogromna, a ich kubki smakowe w postępującej w Polsce piwnej rewolucji – coraz bardziej wymagające. Były już w naszym kraju piwa tworzone np. wraz z blogerami czy właścicielami multitapów, ale ten projekt będziewyjątkowy, bo to klient – swoisty piwny suweren, wybierze jakie piwo będzie chciał pić – komentuje Adam Jakubowski, Dyrektor Operacyjny w Browarze Jana.

Zaangażowanie fanów w stworzenie receptury piwa, którego finalnie będą mogli się napić, to główny cel projektu. Co kilka dni za pośrednictwem mediów społecznościowych, dokonywać będą kolejnych decyzji, które przybliżą ich do ostatecznego wyboru. Fani decydować będą m.in. o stylu w jakim powstanie piwo, zawartości alkoholu lub jego braku, wyborze słodów i chmieli, skali goryczki, dodatkach smakowych, rodzaju drożdży i w wielu innych obszarach, by ostatecznie wziąć udział w konkursie na nazwę wybranego przez nich piwa.

Przyjemne z pożytecznym

Poza samym stworzeniem rzemieślniczego piwa projekt ma również swój cel edukacyjny. – Jako Browar Jana chcemy przybliżyć jak najszerszej grupie odbiorców, przystępnie i kreatywnie podaną wiedzę o piwie, browarnictwie, piwnych stylach, właściwościach składników, z których piwo powstaje, czy pokazać, jak tworzy się piwo – dodaje Tomasz Dobrowolski z Browaru Jana.

Aby wziąć udział w współtworzeniu piwa fanów Browar Jana, czyli wWYwarzone – Ty Wybierasz, My Warzymy, należy dokonywać odpowiednich wyborów związanych z nowo kreowanym piwem za pośrednictwem mediów społecznościowych (Facebook) Browaru Jana – https://www.facebook.com/browarjana/, gdzie znajduje się więcej informacji o projekcie.

Źródło: inf. prasowa
Fot. pixabay.com
Share.

Zostaw komentarz