Co zrobić, kiedy masz marzenia, a nie masz pieniędzy na ich realizację?
Większość ludzi nie robi nic. Albo co grosza siedzą i narzekają. Jak to inni mają dobrze, jak im jest w życiu łatwo i przyjemnie, jak im się udało, jak okoliczności sprawiły, że mają takie życie, jak nam się akurat marzy…
Większość odkłada swoje marzenia i plany na potem. Na wtedy, kiedy będzie czas, albo będą pieniądze, albo nie wiadomo co jeszcze. Część z nich nigdy nie doczeka tego potem.
Ty też odkładasz? To przestań.
No tak, ale przecież nie masz pieniędzy na realizację tego, co sobie wymarzyłaś… Serio? Ja wiem, że przy zarobkach wysokości średniej krajowej ledwo starcza na życie, a Ty przecież marzysz o czymś ogromnym. Muszę Cię zmartwić – jeśli naprawdę czegoś chcesz, możesz to zdobyć. Nawet, jeżeli w tym momencie wydaje Ci się to zupełnie niemożliwe.
Jeśli jesteś osobą, która szuka wymówek, usprawiedliwień i drogi na skróty, najprawdopodobniej zostaniesz tam, gdzie jesteś obecnie. Nawet nie musisz czytać dalej. Jeśli rzeczywiście chcesz zrealizować swoje marzenia, osiągnąć cele życiowe i biznesowe i wreszcie żyć tak, jak chcesz, pokażę Ci co musisz zrobić, żeby dojść tam, gdzie pragniesz.
Spis treści:
- 1. Po pierwsze musisz wiedzieć, czego chcesz
- 2. Do spełniania marzeń potrzeba znacznie więcej, niż pieniędzy
- 3. Zacznij z tym, co masz
- 4. Policz dokładnie, ile pieniędzy potrzebujesz, żeby spełnić marzenie
- 5. Zastanów się, czy są sposoby, żeby zdobyć to, o czym marzysz taniej
- 6. Sprawdź, czy ktoś przed Tobą już zrealizował to, do czego chcesz dojść
- 7. Zarabiaj i oszczędzaj
- 8. Krok po kroku, ale działaj
1. Po pierwsze musisz wiedzieć, czego chcesz
Wiele osób wie, czego nie chce. To też jest czasem dobre miejsce, żeby zacząć jakieś zmiany. Znacznie łatwiej nam bowiem się zmotywować, kiedy coś nas boli i uwiera. Znacznie łatwiej nam działać, kiedy walczymy o życie, o to, żeby uniknąć bólu, niż wtedy, kiedy po prostu dążymy do przyjemności. Tak już działa nasz mózg.
Jednak, jeśli chcesz dojść w jakieś konkretne miejsce, musisz dokładnie wiedzieć, gdzie ono jest. To tak jak z podróżą. Nie ustawisz GPSa nie znając adresu docelowego. W tym przypadku Twoim GPS-em będzie Twój umysł, który pozwoli Ci przebyć całą drogę, którą mu wskażesz. Oczywiście jeśli zechcesz.
Bo musisz wiedzieć, że nie każdy zdecyduje się realizować swoje marzenia. Znam wiele osób, które boją się planować, bo może nie udać im się zrealizować tego, co zaplanowali. Żyją w nadziei, że rzeczy zaczną wydarzać się same, toczyć się w odpowiednim kierunku, po prostu się spełniać.
2. Do spełniania marzeń potrzeba znacznie więcej, niż pieniędzy
Nie mówię, że pieniądze nie są Ci potrzebne. Kiedy ledwo starcza Ci na podstawowe potrzeby, z pewnością nie masz nawet czasu na myślenie o spełnianiu wielkich marzeń. Twoja kreatywność sięga zera, a Ty martwisz się, czy w tym miesiącu zapłacisz czynsz.
Jednak jeśli masz wielkie marzenia, do ich realizacji będziesz potrzebować determinacji, kreatywności i wielu godzin ciężkiej pracy. I oczywiście pieniędzy, których obecnie nie posiadasz.
3. Zacznij z tym, co masz
Jeśli nie masz pieniędzy, być może masz czas. Czas to też zasób, na dodatek niezwykle cenny zasób, który możesz zamienić na inne zasoby, na przykład na pieniądze. Możesz znaleźć dodatkową pracę. Możesz poszukać zleceń w internecie. Zacząć pisać bloga, prowadzić kanał na youtube, czy konto na Instagramie. Masz mnóstwo darmowych narzędzi, z którymi możesz zacząć.
Może nie masz pieniędzy, ale masz jakąś wiedzę, czy umiejętności?
Jeśli nie masz – w internecie znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz, żeby je zdobyć. Wystarczy odrobina chęci. Dowiedz się, co musisz wiedzieć i umieć, żeby zarobić pieniądze, których potrzebujesz na realizację swoich marzeń, a potem po prostu tę wiedzę i umiejętności stopniowo zdobywaj.
A skoro już jesteśmy przy pieniądzach… czy wiesz dokładnie ile ich potrzebujesz?
4. Policz dokładnie, ile pieniędzy potrzebujesz, żeby spełnić swoje marzenie
Bez tego ciężko Ci będzie znaleźć sposoby, żeby je zdobyć.
Kiedy będziesz znać konkretną kwotę, choćby była w tym momencie dla Ciebie niewyobrażalna, możesz podzielić ją na mniejsze części. Rozłożyć na lata. Nikt nie mówi, że musisz spełnić swoje wielkie marzenie jeszcze w tym miesiącu. Ważne, żebyś w ogóle robiła cokolwiek, aby je zrealizować.
Na dodatek, kiedy szczegółowo wyliczysz, ile dokładnie potrzebujesz, może się okazać, że wcale nie jest to suma aż tak niewyobrażalna, jak początkowo wydawała się być. Żeby ją jednak wyliczyć, prawdopodobnie będziesz musiała poszperać, poszukać, dopytać… Będziesz musiała zdobyć bardziej szczegółowe informacje o tym, jak Twoje marzenie spełnić. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, bo na przykład uznałaś, że Ci się nie chce, to zastanów się, czy znajdziesz w sobie tyle determinacji, wytrwałości i chęci, żeby to zrealizować.
5. Zastanów się, czy są sposoby, żeby zdobyć to, o czym marzysz taniej
Wiele rzeczy możemy mieć taniej niż nam się wydaje, a czasem zupełnie za darmo. Kiedy wkraczasz na ścieżkę spełniania marzenia, czasem okazuje się, że na Twojej drodze pojawiają się osoby, które mogą Ci to ułatwić. Czasem ktoś oddaje za darmo coś, czego potrzebujesz, a nie byłoby Cię na to stać. Czasem możesz dostać coś w zamian za przysługę. Czasem pojawiają się zupełnie nowe i niespodziewane drogi, którymi możesz dojść tam, gdzie chcesz. Ważne, żeby się na nie otworzyć.
Być może dzisiaj nie dostrzegasz jeszcze wszystkich rozwiązań i możliwości. Być może pojawią się po drodze, ważne, żebyś umiała je dostrzec i była gotowa z nich skorzystać.
6. Sprawdź, czy ktoś przed Tobą już zrealizował to, do czego chcesz dojść
Dobrze jest mieć mentora. Kogoś, kto osiągnął to, co my chcemy osiągnąć i może nam podpowiedzieć, albo chociaż jego biografia może nas zmotywować do działania. Okazuje się bowiem, że kiedy widzimy chociaż cień szansy na powodzenie naszego projektu, trwamy w nim dłużej, znacznie później się poddajemy, walczymy do końca, często z dobrym skutkiem.
Jeśli ktoś już osiągnął to, do czego dążysz, to znaczy, że się da.
Całkiem możliwe, że Ty wcale tak bardzo się nie różnisz od tej osoby, być może musisz nauczyć się kilku rzeczy, być może musisz popracować nad pewnymi szczegółami, ale najprawdopodobniej możesz osiągnąć coś, co osiągnął ktoś przed tobą.
7. Zarabiaj i oszczędzaj
Wiem, już słyszałam milion razy, że się nie da. Ale jeśli zarabiasz za mało, zastanów się, jak możesz zarobić więcej. Poproś w pracy o podwyżkę, jeśli masz firmę podnieś ceny, naucz się negocjować (tak, możesz negocjować!), zdobądź kwalifikacje, które pozwolą Ci znaleźć lepiej płatną pracę. Możliwości jest całe mnóstwo.
Możesz dorobić dodatkowe pieniądze wykonując drobne zlecenia. Zapytaj znajomych, być może ktoś właśnie szuka zaufanej osoby do pracy. Zapytaj w grupach na Facebooku, przejrzyj portale z ogłoszeniami. Zobacz artykuły „Jak zarabiać na pisaniu” oraz „Jak zarabiać na blogu„, oraz „Jak zacząć biznes bez pieniędzy na start„. Może znajdziesz tam pomysły i inspiracje na dorobienie kilku złotych.
Naucz się oszczędzać. O tym jak wprowadzić oszczędności w firmie pisałam tutaj.
Często nie zdajemy sobie sprawy, gdzie niepotrzebnie przeciekają nam pieniądze, jeśli nie prowadzimy budżetu.
8. Krok po kroku, ale działaj
Nie ważne jak szybko, ważne, że ciągle będziesz poruszać się w dobrą stronę. Ludzie nie doceniają tego, jak wiele są w stanie osiągnąć działając małymi krokami, codziennie robiąc coś dla swojego wielkiego marzenia. W ten właśnie sposób buduje się ogromne imperia. Krok po kroku.
Jeśli działasz, już jesteś o krok przed tymi, którzy po prostu mają swoje marzenie, ale nie znajdują odwagi ani chęci, żeby je realizować.
Zobacz też, jak prowadzą firmę Ci, którym się udaje – na przykład Pani Swojego Czasu dzieli się wiedzą o swoim biznesie w tym ebooku:
3 komentarze
Świetny artykuł – wpisuje sue bardzo w mojego bloga i ostatni artykuł https://www.oszczedzanienaprzyszlosc.pl/2018/10/po-co-potrzebne-sa-pieniadze/
Jutro udostępniam ten wpis na moim fanpage , mam nadzieje ze ta wiedza przyda sie rownież moim czytelnikom pozdrawiam
Pani Dagno,
Problemem jest lenistwo i ciągłe oczekiwanie, że ktoś zrobi coś za nas. Sam za młodu myślałem o emigracji – bo łatwiej, bo za byle jaką pracę można żyć. Uciekałem od problemów i stosunkowo małych zarobków (na tle europy) w naszym kraju.
Spędziłem pewien czas w letargu i rozerwany między patriotyzm i miłość do ojczyzny a ucieczkę ku łatwiejszemu życiu. Stwierdziłem, że zostaje – wróciłem na studia, na kierunek, który rzeczywiście mnie interesuje i który może mi przynieść pieniądze. Zwolniłem się z pracy, która nie dawała mi możliwości rozwoju i zacząłem mocno inwestować w mój osobisty rozwój. Od tamtego momentu mija już z 5 lat. Skończyłem szkołę, mam piękną kobietę i zbieram na dom. Marzenia mogę po prostu spełniać, bo doprowadziłem ciężką pracą do momentu w którym mnie po prostu na to stać.
Wow, podziwiam i gratuluję. Szkoda, że tak niewiele osób może sie pochwalić takimi wynikami i przede wszystkim podejściem do życia. Dziękuje za komentarz, jestem pewna,że zainspiruje Pan nim wiele czytelniczek i czytelników tego bloga!