Polscy biolodzy opracowali filtr powietrza oparty na mieszance kilku roślin, który może być wykorzystany jako osobista maseczka ochronna. Naukowcom udało się dowieść, że w 100 procentach chroni on przed zakażeniem wirusem grypy. Obecnie trwają badania, mające potwierdzić, czy maseczka wyposażona w filtr z żywych roślin zatrzyma również koronawirusa (SARS-CoV-2).
Spis treści:
Dzieło dwóch naukowców
Filtr stworzony z żywych roślin to dzieło dwóch naukowców: biologa i specjalisty w zakresie fotosyntezy prof. Mohameda Hazema Kalajiego oraz dr. inż. Jacka Mojskiego, który specjalizuje się w wertykalnej uprawie roślin. Od kilku lat obaj panowie badali polskie rośliny i ich zdolności do oczyszczania powietrza w miastach oraz w zamkniętych przestrzeniach, jak np. biura czy galerie handlowe.
– Prowadziliśmy badania dotyczące możliwości zastosowania polskich, domowych gatunków roślin do wzrostu na ścianach wertykalnych i do oczyszczania powietrza. Wybraliśmy kilka gatunków, a praca zakończyła się sukcesem. Wówczas weszliśmy we współpracę z dr. Seiyą Sato z Japonii, który jest wirusologiem i od 40 lat prowadzi badania dotyczące między innymi tego, czy rośliny mogą być przydatne w zatrzymaniu czy zmniejszeniu ilości wirusów znajdujących się w środowisku. Pod koniec 2019 roku udało się to udowodnić, uzyskaliśmy taką mieszankę roślin, która potrafi zatrzymać wirusa grypy – mówi agencji Newseria biolog, prof. dr hab. Mohamed Hazem Kalaji.
Ich wynalazek jest obecnie testowany w Japonii, gdzie uzyska międzynarodowe patenty. Możliwe jest również, że zostanie wykorzystany w walce z koronawirusem. SARS-CoV-2 jest bowiem podobny budową i rozmiarem do wirusa grypy.
Jak to działa?
Filtr działa na zasadzie fotosyntezy. Roślinom w nim zawartym wystarczy nawet niewielka ilość światła słonecznego, by go przeprowadzić. Co ważne, stworzony przez naukowców filtr może działać do kilkunastu godzin w ciemności. Zaś sama maseczka jest przyjazna środowisku, lekka i tania w produkcji.
– Taka maseczka składa się z kilku warstw, jak standardowe maski. Zewnętrzna jest bardziej przezroczysta niż wewnętrzna. Rośliny, żeby spełniać swoją funkcję, potrzebują procesu fotosyntezy, a do tego konieczne są światło i dostępność powietrza, dwutlenku węgla. Zatrzymanie wirusów odbywa się mechanicznie, według wstępnych badań taka maska działa w jedną i w drugą stronę, jeśli chodzi o wirusa grypy – mówi prof. Mohamed Hazem Kalaji.
