W czwartek oficjalnie rozpoczęła się emisja akcji aQuality – polskiego producenta opatentowanych urządzeń umożliwiających produkcję napojów i wód mineralnych w jakości premium. Właściciele firmy poszerzają grono akcjonariuszy o inwestorów społecznościowych, aby jak najszybciej uruchomić masową produkcję swoich urządzeń. Do długiej kolejki oczekujących klientów w szybkim tempie dołączają kolejni – zarówno z Polski jak i zza granicy.
Wielkie plany polskiej firmy
Dzisiaj crowfunding, za rok międzynarodowa sieć sprzedaży – taka wizja przyświeca właścicielom aQuality. Na specjalnie uruchomionej platformie trwa właśnie emisja akcji o wartości 1 mln euro. To kwota niezbędna do rozpoczęcia seryjnej produkcji maszyn w fabryce zlokalizowanej koło Poznania.
W zamian firma oferuje inwestorom 12% akcji. Międzynarodowe zainteresowanie rynku polskim produktem zaskoczyło samych właścicieli. Deweloperzy, siłownie i sieci klubów fitness w Polsce, a także sieci sklepów spożywczych i największe porty jachtowe na Malcie – to przyszli klienci firmy, którzy już teraz czekają w kolejce na zamówione urządzenia.
– Zainteresowanie rynku przerosło zarówno nasze oczekiwania, jak również aktualne możliwości produkcyjne. Zgłaszają się do nas podmioty z branży deweloperskiej, fitness czy sieci conveniencestore – nie tylko z rynku polskiego, ale też z zagranicy. Posiadamy opatentowaną i przetestowaną technologię, która pozwala w urządzeniach wielkości maszyn vendingowych produkować wody mineralne i napoje. To, czego potrzebujemy w tej chwili to seryjna produkcja urządzeń. Możemy ją uruchomić właśnie dzięki współpracy z inwestorami społecznościowymi – mówi Andrzej Prus, akcjonariusz i prezes firmy aQuality.
Warto również zobaczyć 52 pomysły na rozwój działalności. Sprawdź tutaj
aQuality chce wejść na giełdę
3,5 miliona złotych, które właściciele firmy zamierzają pozyskać z rynku, zostanie wykorzystane przede wszystkim na uruchomienie seryjnej produkcji aQuality. Do tego dochodzą koszty wdrożenia panelu bezdotykowego oraz rozbudowa sieci sprzedaży na rynku maltańskim, hiszpańskim i polskim – w sumie 650 tysięcy złotych. aQuality mając na uwadze długoterminowy rozwój chce także w niedalekiej przyszłości wprowadzić na rynek nowy produkt – pomniejszoną wersję urządzenia, przeznaczoną dla zakładów pracy. Koszty jej opracowania są szacowane na 350 tysięcy złotych.
– Tworzymy i udoskonalamy aQuality już od 4 lat. Naszym celem jest obecnie crowdfunding udziałowy, który jest naturalnym krokiem przed wejściem na giełdę. Na listę osób zainteresowanych nabyciem akcji wpisało się na ten moment już ponad 200 osób. Dzięki wsparciu kolejnych, będziemy mieć możliwość szybszej produkcji podzespołów do tej pory zamawianych u podwykonawców, a także zwiększenia zatrudnienia. Przełoży się to na większą skalowalność biznesu, a tym samym wzrost wartości akcji – zwraca uwagę Monika Prus-Zielińska, wiceprezes firmy.
aQuality planuje debiut giełdowy w okresie 3 lat od pozyskania kapitału. W ocenie właścicieli firmy inwestycja zacznie przynosić pierwsze zyski już niecały rok od uruchomienia seryjnej produkcji. Sieć sprzedaży urządzeń aQuality opiera się na współpracy B2B z klubami fitness, SPA, siłowniami, hotelami, biurowcami, właścicielami i zarządcami nieruchomości oraz deweloperami. Więcej o inwestycji i planach na dalszy rozwój można dowiedzieć się odwiedzając strefę inwestora.