– Tu nie chodzi o efekt fiskalny, lecz o wyrównanie pola gry – tymi słowami premier Mateusz Morawiecki przekonywał o sensie podatku handlowego w rozmowie z „Pulsem Biznesu”. Szef rządu odniósł się także do weta dla unijnego budżetu.
Spis treści:
Dlaczego wprowadzamy nowe podatki?
Podczas gdy wiele państw w obliczu pandemii decyduje się na obniżkę podatków, polski rząd nie tylko utrzymał dotychczasowe stawki, ale także wprowadził nowe. Jednym z nich jest tzw. podatek cukrowy. Premier Morawiecki przyznał w wywiadzie udzielonym „Pulsowi Biznesu”, że „główną motywacją jest chęć wywołania efektu prozdrowotnego, bo otyłość to jedna z plag, która szczególnie dotyka młodzież”.
Coraz głośniej polski rząd mówi także o wprowadzeniu podatku handlowego. Polska wygrała bowiem spór z Komisją Europejską przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Premier Morawiecki podkreśla, że „Tu także nie chodzi o efekt fiskalny, lecz wyrównanie pola gry, po wielkiej niesprawiedliwości, która w III Rzeczypospolitej dotknęła handel detaliczny”.
Szef rządu nie sprecyzował jednak, czy zostanie on wprowadzony już w najbliższym roku kalendarzowym. Przyznał natomiast, że ma on „pomagać małym i średnim polskim handlowcom i ich sklepom”.
Czy rząd myśli o wyjściu z UE?
Mateusz Morawiecki odniósł się także do kwestii weta i ewentualnego wyjścia naszego kraju ze wspólnoty.
Za każdym razem, gdy otwieramy negocjacje, opozycja straszy wyjściem z Unii Europejskiej. Prawda jest taka, że o miejsce we wspólnocie walczy się w poważnym, czasem rzeczywiście szorstkim, ale partnerskim dialogu. Od polityki interpretacji wolę politykę realizacji polskich interesów – powiedział.
Premier Morawiecki zapewnił, że rozważania na temat wyjścia z UE są przedwczesne i nieuzasadnione. Dodał także, że Polska rozkręca niezależne programy inwestycyjne. Szef rządu nie uważa więc, że brak unijnych środków będzie miało istotny wpływ na naszą gospodarkę.