W środę odbyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego. Polityk zapewnił, że nie będzie zaciskania pasa, zaś rząd będzie zwiększał zadłużenie państwa. – Budżet państwa i dług publiczny są głównym mechanizmem stymulowania gospodarki – powiedział premier.
Spis treści:

  1. Przeciwko oszczędzaniu
  2. Gigantyczne środki na drogi

Przeciwko oszczędzaniu

W Polsce środowiska liberalne postulowały, by na czas epidemii koronawirusa zmniejszyć wydatki państwowe i ograniczyć niektóre programy socjalne. Pojawiały się pomysły, by program Rodzina 500+ oraz 13. emerytura zostały zlikwidowane, zaś środki z nich przeznaczone na pomoc firmom.

Na to nie zgadza się premier Morawiecki. Jego zdaniem „to jest błędna droga”. – Absolutnie tą drogą nie pójdziemy – zapowiedział szef rządu.

– Nie tylko nie chowamy głowy w piasek, ale Polska jako jeden z pierwszych krajów Unii Europejskiej zaprezentowała program wsparcia dla firm: mikro, małych, średnich i dużych, na ochronę miejsc pracy po to właśnie, żeby w możliwie najmniejszym stopniu ucierpieć na skutek koronawirusa i żeby gospodarka polska mogła się jak najszybciej odbudować, jak tylko krzywa zachorowań, ale w szczególności zgony i w szczególności opanowanie koronawirusa, wskaże nam te daty w planie odmrażania gospodarki, które będą możliwe do zrealizowania – podkreślił Morawiecki.

Gigantyczne środki na drogi

Premier zadeklarował, że rząd w dalszym ciągu będzie zwiększał dług publiczny. Według Morawieckiego „budżet państwa i dług publiczny to główne mechanizmy stymulowania gospodarki”. – Są głównym impulsem fiskalnym, głównym impulsem finansowym. I takim impulsem finansowym jest Fundusz Dróg Samorządowych, który dzisiaj opiewa na kwotę ponad 3 mld złotych, ale dotyczy ponad 2 tys. prac budowlanych i modernizacyjnych – mówił premier.

W najbliższym czasie w Polsce ma być wybudowane lub wyremontowane prawie 3500 kilometrów dróg powiatowych i gminnych.

– FDS to 6 mld zł w 2019 roku i 36 mld zł w najbliższych 9 latach. To tysiące kilometrów bezpiecznych dróg gminnych i powiatowych, których najczęściej używają Polacy, żeby się przemieszczać. To wysoki poziom bezpieczeństwa na drodze – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Źródło: własne
Fot. Flickr/Kancelaria Premiera
Share.

Zostaw komentarz