Jedna z najpopularniejszych platform komunikacyjnych, Slack, ma nowego właściciela. Firma została kupiona przez Salesforce za 27,7 mld dolarów. Ruch ten pozwoli koncernowi stworzyć skuteczną konkurencję dla Microsoft Teams.
Co oferuje Slack?
Slack to platforma do komunikacji, która oferuje firmom narzędzia do koordynacji działań zespołowych przez internet. Wyposażona jest w szereg rozszerzeń, które umożliwiają przeprowadzanie ankiet, załączanie plików z Dysku Google czy Dropboxa.
Komunikator ten wystartował po raz pierwszy w sierpniu 2013 roku. Firma Slack początkowo skupiała się na tworzeniu gier komputerowych. Dopiero, gdy zaczęła rozwijać swoja platformę do komunikacji, odniosła sukces. Zaowocowało to wejściem na giełdę w czerwcu 2019 roku. Kapitalizacja tej spółki wynosi 24 mld dolarów. W marcu tego roku Slack mógł pochwalić się 12,5 mln użytkowników.
Co oznacza sprzedaż Slacka?
Salesforce to koncern należący do Marka Benioffa, który zajmuje się dostarczaniem systemów CRM służących do sprzedaży i obsługi klienta. Przejęcie Slacka uzupełni więc świadczone przez firmę usługi i pozwoli oferować klientom jeszcze bardziej kompleksowe rozwiązania.
Kwota transakcji opiewa na 27,7 mld dolarów, co czyni ją jedną z największych transakcji na rynku technologicznym w ostatnich latach. Decyzja Salesforce pokazuje, że koncern chce konkurować o wpływy z platformą Microsoft Teams. Co ciekawe, to właśnie Microsoft kilka lat temu rozważał przejęcie Slacka.
Ostatecznie zdecydował się na rozwój własnej platformy, którą dodał w pakiecie do innych usług biznesowych. Dzięki temu w lipcu zeszłego roku przegonił Slacka pod względem liczby użytkowników. Czy ta sytuacja ulegnie zmianie? Przekonamy się o tym w najbliższych miesiącach. Póki co Salesforce ogłosił, że Slack pozostanie niezależną usługą, a użytkownicy wciąż będą mogli korzystać z obecnie dostępnych narzędzi.