Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz w programie „Koronawirus. Raport Faktu” zapowiedziała, że trwają prace nad podniesieniem wysokości zasiłku dla bezrobotnych. – W związku ze wzrostem bezrobocia, dyskusja o podniesieniu zasiłku już się zaczęła – powiedziała wicepremier.
Spis treści:
Bezrobotni dostaną więcej
Zasiłek dla bezrobotnych wypłacany jest przez okres od 6 do 12 miesięcy. Długość wypłaty świadczenia zależy od kilku czynników, m.in. stopy bezrobocia na terenie powiatu. Aktualnie zasiłek dla bezrobotnych (od 1 czerwca 2019 r. do końca maja 2020 r.), przy stażu pracy od 5 do 20 lat, wynosi 861,40 zł brutto przez pierwsze 3 miesiące prawa do zasiłku, a przez kolejne – 676,40 zł brutto.
Według zapowiedzi rządzących, w najbliższych tygodniach zasiłek dla bezrobotnych zostanie podniesiony. Ostateczna kwota wciąż nie jest znana, jednak padają kwoty w granicach 1300-1400 złotych. O tym, że prace już trwają poinformowała wicepremier Jadwiga Emilewicz.
– W ostatnich latach nie było uzasadnione podnoszenie tego świadczenia, ze względu na bardzo dobry stan rynku pracy. Zaczynaliśmy rok z poziomem ok. 5 proc. bezrobocia, rekordowo niskim i jednocześnie bardzo niskim zasiłkiem – nieco ponad 700 zł. W związku ze wzrostem bezrobocia, dyskusja o podniesieniu zasiłku już się zaczęła. Pierwsza tarcza ma działać do końca czerwca. Myślę, że to będzie dobry czas, by zasiłek był podniesiony – stwierdziła Emilewicz.
Prezydent myśli podobnie
Podczas piątkowej konwencji Duda mówił o potrzebie wsparcia bezrobotnych oraz osób, które w wyniku pandemii koronawirusa straciły zatrudnienie. Jego zdaniem należy zapewnić im dodatkowe środki finansowe.
– Trzeba podnieść zasiłek dla bezrobotnych do 1300 zł i wprowadzić dodatek solidarnościowy dla osób, które straciły pracę na skutek epidemii, 1200 zł na miesiąc przez trzy miesiące – mówił prezydent.
