Przedsiębiorcy czekają na kolejny etap odmrażania gospodarki, by móc ponownie otworzyć swoje sklepy. Wciąż nie wiadomo, kiedy to nastąpi, jednak według słów rzecznika rządu galerie handlowe zostaną otwarte „szybciej, niż się niektórym wydawało”.

Spis treści:

  1. Potrzeba konkretów
  2. Drugi etap już w maju?

Potrzeba konkretów

Przedsiębiorcy wciąż żyją w niepewności. Rząd wciąż nie podaje żadnej konkretnej daty wprowadzenia kolejnych etapów odmrażania gospodarki, co tylko wzmacnia poczucie braku stabilności i strachu o firmę. Zdaniem dr Wojciecha Nagela, eksperta BCC ds. ubezpieczeń społecznych oraz członka rady nadzorczej ZUS to sprawa niezwykle ważna dla polskich przedsbiębiorców.

– Kluczowe pytanie brzmi, jak będą kształtowały się etapy odmrażania gospodarki – przekonuje dr Wojciech Nagel. – Najistotniejsze dla przedsiębiorców, w szczególności małych, takich jak zakłady usługowe czy kluby fitness, jest to, aby wyraźnie zdefiniować, kiedy będą mogli zacząć działać. Przedstawione etapy nie zawierają bowiem dat. Przykładowo, Czesi wyraźnie powiedzieli, kiedy będą co otwierać i w jakim harmonogramie.

Drugi etap już w maju?

Kilka dni temu dziennikarze „Rzeczpospolitej”, powołując się na źródła zbliżone do rządowych, ustalili nieoficjalną datę ponownego otwarcia galerii handlowych. Miałoby to nastąpić w poniedziałek 18 maja, czyli równo 4 tygodnie po rozpoczęciu pierwszego etapu rozmrażania gospodarki.

W sobotę w podobnym tonie wypowiedział się rzecznik rządu Piotr Müller. Był on gościem radia Zet, w którym mówił o najbliższych planach rządu dotyczących rozmrażania gospodarki. – Jeżeli dane dotyczące liczby zakażonych będą stabilne, to będzie możliwe wprowadzenie w pierwszej połowie maja drugiego etapu luzowania restrykcji. Rządowy zespół zarządzania kryzysowego podejmie decyzję po weekendzie, być może we wtorek lub środę – zapowiedział.

– W tej chwili rząd analizuje to, co nam przedstawiono, czyli różnego rodzaju warianty uruchomienia galerii handlowych i na tej podstawie chcemy wypracować taki konsensus, który by pozwalał na to, aby w jakieś części uruchomić galerie handlowe, ale oczywiście pod określonym reżimem sanitarnym – dodał.

Konkretnej daty Müller nie zdradził, jednak ma się to stać „szybciej, niż się niektórym wydawało”. Decyzja musi zostać podjęta z odpowiednim wyprzedzeniem, by zarządcy galerii oraz sklepy w nich się mieszczące, zdążyły przygotować obiekty do nowych przepisów. Propozycje, które analizuje rząd mówią m.in. o: wyłączeniu fontann, wymogu parkowania na co drugim miejscu do parkowania czy codziennej dezynfekcji schodów, klamek oraz drzwi.

Źródło: radiozet.pl
Fot. pixabay.com
Share.

Zostaw komentarz