Zastanawiasz się czasem jak to jest, że ciągle nie jesteś tak szczęśliwa, jak byś tego chciała?

Wydaje Ci się czasem, że będziesz szczęśliwa, kiedy wreszcie (tu wstaw dowolne: schudniesz, spotkasz miłość swojego życia, zostaniesz milionerką, zmienisz pracę, urodzisz dziecko, odchowasz wreszcie dziecko i będziesz miała chwilę dla siebie, rozhulasz tą firmę tak, żeby generowała 7-cyfrowe zyski…)?

Jeśli czasem miewasz takie myśli, ten artykuł pomoże Ci stać się szczęśliwą od razu, bez tych wszystkich okoliczności zewnętrznych. Bo widzisz….

Spis treści:

  1. Szczęście to nie jest coś, co może Cię spotkać, albo Ci się przydarzyć
  2. Bo szczęście jest decyzją
  3. Moim zdaniem szczęście to decyzja
  4. Twoje szczęście udziela się ludziom, z którymi przebywasz

Szczęście to nie jest coś, co może Cię spotkać, albo Ci się przydarzyć

 

Jeśli postrzegasz szczęście jako coś, co pojawi się w Twoim życiu w odpowiedzi na okoliczności, na jakąś sytuację, na jakieś wydarzenie, to całkiem możliwe, że… po prostu się tego nie doczekasz.

Bo szczęście się robi samemu. Szczęście to coś, co odczuwasz. To specyficzna mieszanka neuroprzekaźników, które wydzielone w Twoim mózgu w odpowiednich proporcjach dają bardzo przyjemny koktajl. Szczęście to zestaw odczuć, które produkujesz w Twoim mózgu Ty sama. Przy pomocy myśli.

A co, jeśli Twoje myśli nie chcą wspierać Twojego szczęścia? Jeśli Twoje myśli ciągle zapędzają Cię w kąt zamartwiania się, nadmiernego analizowania, napędzają lęk, poczucie, że wszystko jest źle i będzie jeszcze gorzej?

Mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość.

 

Zacznę od złej.

To ty decydujesz o swoim szczęściu, więc jeśli nie czujesz się szczęśliwa, czas przestać szukać winnych naokoło. Jeśli uważnie rozejrzysz się wokół, zauważysz, że najbardziej nieszczęśliwe osoby poświęcają mnóstwo czasu i energii na szukanie winnych i wymówek.

 

Bo szczęście jest decyzją

Jeśli nie czujesz się szczęśliwa, to dlatego, że nie zdecydowałaś się być szczęśliwą. Nikt inny nie mógł tej decyzji podjąć za Ciebie i nikt inny nie ma wpływu na Twoje szczęście poza Tobą samą. Jeśli decydujesz się mieć doła przez cały dzień, ponieważ ktoś powiedział coś, co nie było miłe, to nadal jest Twoja decyzja.

I nie mówię o sytuacji, kiedy przeżywasz żałobę, albo kiedy otrzymałaś wiadomość, że cierpisz na nieuleczalną chorobę. W takich sytuacjach oczywiste jest odczuwanie smutku. Jednak większość ludzi wiecznie nieszczęśliwych usprawiedliwia swój stan malkontenctwa, narzekania i skwaszonej miny zupełnie błahymi wydarzeniami.

Ktoś zrobił mi na złość, więc jestem wściekła. Nie udał mi się projekt, więc mam doła.

Dopóki nie przestaniesz szukać winnych i zrzucać odpowiedzialności za swoje szczęście na cały świat, nie masz szans poczuć się naprawdę szczęśliwa.

 

A dobra wiadomość?

Dobra wiadomość jest taka, że jeśli szczęście jest pochodną Twoich myśli, możesz sama o nim decydować. Bo nad myślami masz kontrolę.

Oczywiście, często funkcjonujemy na autopilocie, nasze myśli pojawiają się niejako automatycznie i bezwiednie, nawykowe myśli wydają się “pojawiać” w naszej głowie ni stąd ni zowąd. Jednak, kiedy zaczniesz się im bardziej świadomie przyglądać, rejestrować kiedy i jakie myśli się “dzieją”  w Twoim umyśle, zauważysz, że możesz niejako wcisnąć “stop”, kiedy pojawia się myśl niewspierająca, która zabiera Ci szczęście. Możesz zastąpić ją myślą “ok, ale co z tego?” i zobaczysz, jak bardzo zmieni to Twoje poczucie szczęścia.

 

Moim zdaniem szczęście to decyzja

Kiedy ją podejmujesz, deklarujesz samej sobie i światu, że cokolwiek się wydarzy, zrobisz co w Twojej mocy, żeby i tak było dobrze. Najlepiej jak się da. Deklarujesz, że nie pozwalasz, żeby inni mieli kontrolę nad Tobą i tym, jak się czujesz.  Przejmujesz odpowiedzialność za siebie. I jednocześnie z pozycji oczekiwania (“niech świat przyniesie mi wreszcie szczęście”) przechodzisz na stronę dawania. Bo kiedy jesteś szczęśliwa, dajesz światu najlepszą siebie.

 

Twoje szczęście udziela się ludziom, z którymi przebywasz

Przypomnij sobie, jak się czujesz w towarzystwie osób szczęśliwych i uśmiechniętych, a jak w towarzystwie wiecznie niezadowolonych i narzekających mruków. Znasz osoby, przy których niejako ładujesz baterie? Takie, po rozmowie z którymi wiesz, że świat jest dobrym miejscem, a wszystko co wydawało Ci się niemożliwe nagle stało się proste? Ty też możesz być taką osobą dla innych.

 

Tylko zdecyduj, że będziesz szczęśliwa.

Niezależnie od okoliczności.

Od dzisiaj.

Poczytaj:

 

Share.

Jeden komentarz

  1. Czasem bardzo łatwo wpaść w nawyk narzekania ale zgadzam się z Tobą w 100% nasze szczęście zależy od naszej decyzji.
    Jestem Ci wdzięczna za tę niesamowitą przypominajkę gdyż w pewnym momencie dziś sama zapędziłam się w kozi róg gdzie moje spojrzenie raczej było ponure.
    Serdeczne dzięki 🙂

Zostaw komentarz