Najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu do pracy wrócą fryzjerzy i kosmetyczki. Minister zdrowia był gościem Radia ZET, w którym to mówił o rozpoczęciu III etapu rozmrażania gospodarki. – Mogę zdradzić, że jest duże prawdopodobieństwo, że fryzjerzy, kosmetyczki, ten obszar usług będzie mógł być otwarty od najbliższego poniedziałku. Jest taka duża szansa – powiedział Łukasz Szumowski.
Spis treści:

  1. Szczegóły w środę
  2. Kawiarnie i restauracje wrócą do pracy?

Szczegóły w środę

O rozpoczęciu kolejnego etapu rozmrażania gospodarki słyszymy już od kilku dni. Media podawały, że najprawdopodobniej rozpocznie się on 18 maja. W wtorek ten sam termin podał minister zdrowia. Zaznaczył jednak, że nie jest to oficjalne ogłoszenie.

– Trudno mi wyskakiwać przed szereg i ogłaszać wcześniej samemu to, co komunikujemy na konferencjach z premierem. Konsultujemy te decyzje z branżą, patrzymy na efekty odmrażania, które były tydzień temu. Nie chcemy takiej sytuacji, że będziemy odmrażali bez informacji zwrotnej jak wygląda sytuacja epidemiczna, bo to podstawowa rzecz, na którą musimy patrze – powiedział Szumowski.

Poinformował również, że rząd we wtorek będzie analizował sytuację dotyczącą ewentualnego wzrostu zakażeń po otwarciu centrów handlowych. Dopiero po jej zakończeniu pojawią się konkretne terminy.

Według rzecznika rządu Piotra Müllera terminarz znoszenia kolejnych obostrzeń powinien zostać ogłoszony już w środę.

Kawiarnie i restauracje wrócą do pracy?

Łukasz Szumowski był również pytany o możliwość otwarcia barów i restauracji. Zdradził, że „możemy powoli wracać do gastronomii w sposób bezpieczny, czyli na wolnym powietrzu, z ograniczeniem dystansu. Wypowiedź ministra współgra z tym, co ostatnio mówiła wicepremier Jadwiga Emilewicz.

Kilka dni temu na antenie radia RMF FM minister rozwoju potwierdziła, że rząd intensywnie pracuje nad odpowiednimi wytycznymi. Jeżeli restauracje zostaną również otwarte 18 maja, ich właściciele muszą przygotować się do nowej rzeczywistości sanitarnej.

Możliwość powrotu do pracy stacjonarnej dostaną wyłącznie te punkty, które mają ogródek. Pozostałe nadal będą zamknięte. Odległość między stolikami będzie musiała wynosić minimum 2 metry, zaś restauracja musi mieć obsługę kelnerską, samodzielne składanie zamówień będzie zabronione.

– Na razie tak to będzie wyglądało, bo jeżeli mówimy o restauracjach działających w pomieszczeniach, to pracujemy nad protokołami, które sprawią, że między klientami będzie można zachować bezpieczną odległość – mówiła Jadwiga Emilewicz.

Źródło: radiozet.pl/własne
Fot. pixabay.com
Share.

Zostaw komentarz