Ile czasu zajmie polskiej gospodarce powrót do stanu z początku tego roku? Według wicepremier Jadwigi Emilewicz stanie się to dopiero w 2022 roku. – W horyzoncie dwóch lat polska gospodarka powinna wrócić do poziomu z początku 2020 roku – powiedziała na antenie TVP Info minister rozwoju.
Spis treści:
Dwa lata oczekiwania
Emilewicz przyznała, że rząd bacznie obserwuje, jak wygląda sytuacja w innych krajach i wyciąga wnioski. – Szacunki są różne. Są oczywiście nasze wewnętrzne, ministerstwa finansów, ale także patrzymy uważnie na to, co dzieje się w państwach, które są dwa, trzy miesiące przed nami, jeśli chodzi o wychodzenie z pandemii – powiedziała.
Według minister rozwoju na ścieżkę wzrostu gospodarczego wrócimy w ciągu najbliższych dwóch lat. W tym okresie powinniśmy osiągnąć poziom PKB zbliżony do tego sprzed okresu pandemii koronawirusa.
– Liczymy, że te wszystkie działania, które podjęliśmy sprawią, że w horyzoncie dwóch lat powinniśmy wrócić do poziomu, w jakim byliśmy na początku tego roku – dodała.
Ponad 4% mniej
Według szacunków Komisji Europejskiej, Polska będzie miała najniższy spadek PKB wśród wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej. KE prognozuje, że w tym roku skurczy się ono o 4,3%, ale już w przyszłym roku nastąpi wzrost o 4,1%. – Chcielibyśmy, aby ten scenariusz się rzeczywiście spełnił, aby się sprawdził – powiedziała wicepremier.
Najbardziej skutki koronawirusa odczują: Grecja (-9,7 proc.), Włochy (-9,5 proc.) i Hiszpania (-9,4 proc.). Jednak wszystkie te kraje mają w 2021 roku mieć wyższą dynamikę wzrostu PKB od Polski. Grecja 7,9 proc., Włochy 6,5 proc., zaś Hiszpania 7 procent.
