Hotelarze oraz pracownicy galerii handlowych w poniedziałek wrócili do pracy w ramach II etapu odmrażania gospodarki. Jednak wciąż zostało kilka branż, które nie mogą legalnie świadczyć usług. Według Michała Dworczyka, szefa KPRM fryzjerzy czy kosmetyczki wrócą do pracy „najwcześniej za dwa tygodnie”.
Spis treści:
Trwa II etap
Odmrażanie gospodarki na dobre rozpoczęło się dopiero w poniedziałek 4 maja. Tego dnia otworzono galerie handlowe oraz hotele. Wszystkie placówki funkcjonują na nowych, specjalnych zasadach. Klientów centrów handlowych obowiązują zaostrzone reguły sanitarne, o których pisaliśmy tutaj.
– Działamy szybciej, by życie gospodarcze nabrało tempa. Pewną kontrolę nad koronawirusem przejęliśmy, ale nie w pełni. Musimy działać ostrożnie i elastycznie. Przyspieszamy luzowanie obostrzeń, ale być może trzeba będzie zrobić krok wstecz. Nie wiemy, co będzie za dwa-trzy miesiące – mówił kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki.
Kiedy zostaną otwarte salony fryzjerskie?
Według założeń rządu czekają nas jeszcze dwa etapy rozmrażania gospodarki. Najbliższy ma objąć m.in. zakłady fryzjerskie i salony kosmetyczne. Ostatni zaś kluby fitness czy siłownie. Jednak kiedy to się stanie?
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów był gościem radia RMF FM, w którym pytano go o możliwy termin rozpoczęcia kolejnego etapu powrotu do normalnego funkcjonowania gospodarki. – Następny etap możliwy dopiero najwcześniej po dwóch tygodniach. Trzeba obserwować, jaki to ma wpływ na dynamikę zachorowań. I wtedy będziemy decydować o kolejnym etapie luzowania obostrzeń – powiedział Michał Dworczyk.
– Otwarcie salonów fryzjerskich i usług kosmetycznych możliwe jest najwcześniej za dwa tygodnie – dodał.
