– W krajach postkomunistycznych rola państwa jest nie do zastąpienia i nie do przecenienia – mówił na antenie radiowej Jedynki Jarosław Kaczyński. Zdaniem prezesa PiS taki stan utrzyma się przez kilka najbliższych dekad.
Spis treści:
Silne państwo
Jarosław Kaczyński jasno określił, jak wyglądać będzie polityka gospodarcza państwa za rządów PiS. W jego opinii w krajach byłego bloku wschodniego „rola państwa jest nie do zastąpienia i nie do przecenienia”.
– Państwo musi odgrywać czynną rolę [w inwestycjach – przyp. red.] do czasu, gdy zasoby prywatne będą odpowiednio duże, ale nie sądzę, by osiągnąć ten poziom przez najbliższe dziesięciolecia – zaznaczył polityk.
Wolność i przedsiębiorczość
Prezes Prawa i Sprawiedliwości poruszył także temat rozwoju oraz przedsiębiorczości. Podkreślił, że jedno bez drugiego nie może istnieć.
– Polska ma być państwem dobrobytu skorygowanym przez zasady zdrowej ekonomii. Nie ma rozwoju ekonomicznego bez przedsiębiorczości. Przedsiębiorczość – to wolność gospodarcza, bez wolności gospodarczej ona się nie może rozwijać – mówił Jarosław Kaczyński.
W jego opinii państwo dobrobytu było świetnym pomysłem, jednak „w pewnym momencie” dokonano jego wypaczenia. Dlatego rząd PiS i prezydent Andrzej Duda budują „państwo dobrobytu skorygowane przez zasady zdrowej ekonomii”.
Jeden komentarz
Ubrał w 'ładne’ słowa spowalnianie rozwoju dla wiecznego totalitaryzmu
O ekonomii mówi i działa tak samo, jak to robił Tusk. Hurra! Wolny rynek! A co potem? Nowe podatki.
Z tej wypowiedzi wynika, że Kaczyński wie, czym jest wolność gospodarcza, że jest podstawą rozwoju, a z działań które na ten temat podejmuje jego rząd widać, że chce tę wolność całkiem zniszczyć.